W niedziele rano wyjechaliśmy w okolicę Doliny Wieprza w Lubelskiem. Pogodę mieliśmy dobrą. Odwiedziliśmy stawy w Rykach, Chrustnem, Ułężu, Sobieszynie i Siemieniu. Wyjrzeliśmy również na Wieprz z mostu w Jeziorzanach. Łącznie zaobserwowaliśmy 85 głównie pospolitych gatunków ptaków.
Na Stawach w Rykach mieliśmy kilka śpiewających dzwoni (głównie młode samce) oraz standard ptaków trzcinowiska. W wierzbach ostro pogwizdywały remizy, słyszeliśmy też śpiew zaganiacza. Podczas przechadzki po groblach widzieliśmy przelatującego bączka. Nad taflą wody latały 3 gatunki z rodzaju Chlidonias i rybitwy rzeczne oraz śmieszki i mewy srebrzyste. Na stawach żerowały perkozy dwuczube i rdzawoszyje oraz zauszniki. Towarzyszyły im głowienki, czernice, krzyżówki i łyski. W przybrzeżnych trzcinach wypatrzyliśmy również kokoszkę wodną oraz wodnika.
W sobotę pojechałem razem z wycieczką z cyklu Spotkania z przyrodą organizowaną przez Biuro Podróży Horyzonty na Błota Rakutowskieoraz Żwirownię Skoki. Pogodę mieliśmy bezdeszczową ale pochmurną.
Do Krzewentu dojechaliśmy koło godziny 11:00. Poziom wody po intensywnych opadach w przeciągu ostatnich tygodni był wysoki. Woda znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie wieży widokowej, zalana była droga prowadząca w lewo wzdłuż brzegu jeziora. Uniemożliwiło to nam przespacerowanie się lakami wzdłuż trzcinowiska, stąd w zasadzie wszystkie obserwacje prowadziliśmy z wieży widokowej.
W oddali nad trzcinowiskami i otwartą połacią wody latały rybitwy czarne oraz pojedyncze białoskrzydłe. Na tafli jeziora wypatrzyliśmy jedynie pojedyncze ptaki. Pływały perkozy dwuczubeoraz 1 perkoz rdzawoszyi, kilka samców krzyżówki, łabędzie nieme, łyski śmieszki oraz około 10 gęgaw. Przeleciały dwa żurawie. Odzywał się bąk. Nad przeciwległym brzegiem jeziora wypatrzyłem w locie w sumie 4 kobuzy. Jeden przedstawiciel tego gatunku tradycyjnie przeleciał nam nad głowami kiedy wracaliśmy polną drogą do autokaru. Poza tym kukułka (w locie) oraz kilka gatunków ptaków śpiewających: brzeczka, świerszczak, rokitniczka, trzciniak, potrzos, kopciuszek, pliszka siwa i żółta, potrzeszcz, brzegówka, dymówka, jerzyk, piecuszek i pierwiosnek.
Z Krzewentu przejechaliśmy do Żwirowni Skoki gdzie naszym celem były obserwacje mew czarnogłowych. Niestety nie udało nam się ich wypatrzyć ani na wysepce w sąsiedztwie czynnego wyrobiska żwirowni ani na drugiej oddalonej nieco zamieszkanej przez mewy wysepce. Oprócz licznie gniazdujących na obydwu wysepkach śmieszek i rybitw rzecznych obserwowaliśmy 4 mewy pospolite (w tym jedną na gnieździe), kilka kormoranów, kilka czernic, perkozy dwuczube oraz pięknego samca wilgi.
W ostatni weekend zrobiłem dwudniowy objazd kilku kompleksów stawów na Śląsku i w Małopolsce. Wszędzie spotykałem standardowy zestaw kaczek. Najliczniejsze były głowienki i czernice, częste krakwy i krzyżówki, rzadsze płaskonosy i cyranki. Niemal na każdym kompleksie widziałem 3 gatunki perkozów: zauszniki, perkozy dwuczube, perkozki. Najgłośniejsze zawsze były jednak ptaki trzcinowiska. Na każdym kroku spotykałem rokitniczki, trzciniaki i trzcinniczki. W kilku miejscach trafiły się strumieniówki oraz brzęczki. Poza tym szpaki, kwiczoły, kukułki, a z drapieżnych błotniaki stawowe.
Wielikąt
Rozpocząłem w piątek około 16:00 na Wielikącie. W sumie na kilku zalanych stawach udało mi się zaobserwować 10 samców i 5 samic hełmiatki. Dodatkowo 3 intensywnie żerujące samce podgorzałki.
Na dwóch stawach widziałem kilkanaście rybitw czarnych, rybitwy białowąse oraz mewy małe zarówno dorosłe jak i w szatach młodocianych. Jeden spuszczony staw był – poza 1 sieweczką rzeczną – niestety opustoszały, na drugim, powoli zarastającym trawą, żerowało stadko około 20 łęczaków.
Z pozostałych, ciekawszych gatunków widziałem przelatującego bociana czarnego oraz 4 czaple białe. Kilkakrotnie uciekał przede mną z drzew na grobli samiec kukułki. Obserwowałem również ganiające się 2 samce wilgi.
Łężczok
W rezerwacie Łężczok spędziłem 2 wieczorne godziny przed zachodem słońca. Na spuszczonym stawie Babiczaku Północnym pusto. Jedynie cztery odpoczywające nieopodal wieży widokowej czaple białe oraz rodzinka gęgaw z 9 młodymi i sieweczka rzeczna. Na pozostałych zalanych stawach standard kaczek i perkozów. Dodatkowo kilkanaście żerujących rybitw rzecznych. W sumie naliczyłem 15 samców i 5 samic hełmiatki – większość na najdalej wysuniętym na północ stawie Salmie Dużym, para na Brzeziniaku.
Z ptaków leśnych głosowe stwierdzenie dzięcioła zielonego oraz samiec muchołówki żałobnej. Spacerując zachodnim brzegiem natknąłem się na kilka dzików.
Sobotni poranek spędziłem na stawach w Spytkowicach. Na miejscu byłem już koło 6:00 jednak gęsta mgła jeszcze przez około 1,5 godziny uniemożliwiała obserwacje. Zanim podniosła się mgła wypatrzyłem przelatującego bociana czarnego oraz usłyszałem turkawkę. W sumie 4 spuszczone stawy, w tym najciekawszy w pobliżu zabudowań na stawach. Na nim ponad 100 łęczaków, około 50 batalionów, 7 biegusów zmiennych z pełnymi czarnymi plamkami oraz kilka krwawodziobów. Przy stawie zaniepokojona para kląskawek oraz karmiony przez rodziców podlot srokosza. Dodatkowo kilka czapli siwych, 7 czapli białych oraz przelatujące ślepowrony. Na drugim ciekawym stawie poza standardem bekasowatych dodatkowo widziałem 2 biegusy małe oraz 2 sieweczki rzeczne. Do 3 gatunków perkozów doszedł również perkoz rdzawoszyi (para).
Przyręb
Na Stawach Przyręb poza opisywanym na wstępie standardem ptasim nie widziałem żadnych innych ciekawych gatunków.
Stawy Adolfińskie
Na dwóch spuszczonych, położonych najbardziej na południe stawach obserwowałem m.in. kilkanaście batalionów, około 50 łęczaków, kilka krwawodziobów oraz sieweczkę rzeczną. Również tutaj przeleciało kilka mew małych. Poza tym kolejna para kląskawek.
Stawy Monowskie
Jeden spuszczony staw, na którym żerowało ponad 100 śmieszek z pobliskiej kolonii oraz pojedyncze mewy małe. Z brodzących na tym samym stawie jedynie 2 brodźce śniade. Poza tym fajna obserwacja bąka długo lecącego nad trzcinowiskami.
Żwirownia Palczowice
Podjechałem do żwirowni w Palczowicach. Kilka ślepowronów przysiadło na drzewach na dużej wyspie na środku wody. Wypatrzyłem również jedno gniazdo. Poza tym na mniejszej wysepce siedziało kilka rybitw rzecznych.
Stawy Bugaj
W sumie 4 spuszczone stawy. Najciekawszy okazał się staw sąsiadujący z gospodarstwem rybackim. To na nim wypatrzyłem hit tej wyprawy – ostrygojada.
Ptak spokojnie żerował w towarzystwie dwóch brodźców śniadych (jeden w pięknej szacie godowej) oraz kilku batalionów i łęczaków. Poza tym z ciekawszych kilka czapli siwych (w tym jedna wyróżniająca się od pozostałych), czapla biała, kilka ślepowronów, 1 bączek. Z drapieżnych poza błotniakiem stawowym również pustułka.
Wspólnie z Dawidem Kozłowskim wybraliśmy się na objazd kilku kompleksów stawów w województwie lubelskim. Na naszej trasie znalazły się Ryki, Ułęż, Siemień oraz rozlewiska Wkrykoło miejscowości Jeziorzany. Pogoda z rana była pochmurna ale bezdeszczowa, po południu wyszło na chwilę słońce aby znowu się schować koło 14:00 za chmurami.
W Rykach byliśmy koło godziny 6:00. Na stawach mieliśmy 3 gatunki perkozów: rdzawoszyje, dwuczube i zauszniki, wszystkie rybitwy z rodzaju Chlidonias oraz rybitwy rzeczne i 2 rybitwy białoczelne, głowienki, czernice, cyranki i krakwy. Na zachodnich stawach mieliśmy również ponad 50 mew małych. Na jednym spuszczonym stawie zlokalizowanym przy drodze na Lublin oprócz kilkunastu śmieszek z pobliskiej kolonii żerował bocian czarny. Poza tym z ciekawszych mieliśmy głosowo wilgę, dudka i kilka kukułek oraz trzcinowy standard: brzeczki, trzcinniczki, trzciniaki, rokitniczki.
Na pojedynczym spuszczonym stawie w Chrustnem było nam dane obserwować pierwsze tego dnia bekasowate. Na błotku żerowało stadko kilkudziesięciu batalionów, kilku łęczaków, rycyk, biegus zmienny i sieweczka obrożna.
Stawy w Ułężu trochę nas rozczarowały. Poza wszędobylskimi rybitwami białowąsymi i rzecznymi obserwowaliśmy jeszcze ponad 30 gęgaw (niektóre z młodymi) oraz pustułkę i cierniówkę.
Z Ułężu zdecydowaliśmy się pojechać bezpośrednio do Siemienia. Po dojechaniu na miejsce eksplorację zaczęliśmy od stawów znajdujących się w północnej części kompleksu. Na 3 spuszczonych stawach obserwowaliśmy kilka gatunków bekasowatych: biegusy zmienne, 2 kwokacze, 2 rycyki, łęczaki, bataliony i krwawodzioby.
Poza tym z ciekawszych jeden bielik i para błotniaków stawowych. Na środkowej część kompleksu duże mniej ciekawie. Widzieliśmy kormorany, gęgawy, płaskonosy i cyranki.
Na zakończenie wyprawy, idąc za radą Mariusza Materka, wyjrzeliśmy na chwilę na rozlewiska Wkry w Jeziorzanach. Było to chyba najciekawsze miejsce z całej wyprawy. Na zalanych łąkach w sąsiedztwie mostu żerowało kilkaset batalionów i łęczaków oraz pojedyncze krwawodzioby, biegusy zmienne i samotniki.
Udało się wypatrzeć również 2 brodźce śniade. W oddali żerowała czapla nadobna. Nad rozlewiskami oraz na fragmentach odsłoniętej ziemi obserwowaliśmy rybitwy białoskrzydłe, czarne i białowąse, przy czym tych pierwszych było około 100 osobników.