Archiwum

Posty oznaczone ‘dębe’

(26 II) Łąki Wieliszewskie, Dębe, Kolektor Młociński

1 marca, 2011 Brak komentarzy

Dzień zapowiadał się mroźny i pochmurny. Rozpoczęliśmy parę minut po 8:00 od spaceru po łąkach w Wieliszewie. Po 1,5 godziny przenieśliśmy się na zaporę w Dębem. Na zakończenie, już przy całkiem słonecznej pogodzie prowadziliśmy obserwacje w okolicach Kolektora Młocińskiego.

Starorzecze w Wieliszewie

Starorzecze w Wieliszewie

Na starorzeczu w Wieliszewie cicho i pusto. Na krzakach przesiadują małe bandy srok oraz wron siwych. Przeszliśmy kilkaset metrów w kierunku kanałków oraz wału. Przeleciały 2 myszołowy, samiec i samica nurogęsi oraz w sumie kilkanaście wron. Jedna z nich wykonała kilka akrobacji w locie, trzymając w dziobie kawałek gałązki olchy. W okolicy wału spłoszyliśmy młodego bielika, który siedział w koronie wątłej brzozy. Wyglądał dosyć komicznie – jak przerośnięta kura na wątłej grzędzie. Na kanałku oraz fragmencie niezamarzniętego jeziorka żerowała i odpoczywała grupka ptaków wodnych:

Kanałek w Wieliszewie

Kanałek w Wieliszewie

  • perkozki – cn. 2
  • cyraneczki – cn. 9
  • krzyżówki – ok. 30
  • nurogesi – 3 samice
  • łabędzie nieme – 2
  • czaple siwe – 2

Przeszliśmy dalej drogą do wału i wyjrzeliśmy na Narew. Jakieś 300 metrów w górę rzeki uformowało się niewielkie oparzelisko, na którym żerowało cn. 100 gągołów. Pływała wśród nich jedna samica bielaczka oraz perkoz dwuczuby. W oddali, nieopodal mostu w Zegrzu, widzieliśmy kolejne oparzelisko, na którym uwijało się kolejne stado ptaków, jednak odległość była za duża aby je oznaczyć. W drodze powrotnej do samochodu przeleciało nam nad głowami, charakterystycznie się odzywając, 5 kruków. Spotkaliśmy też ekipę myśliwych z długimi fuzjami.

Grupa dużych mew – min. mewy białogłowe

Widok z zapory w Dębem

Widok z zapory w Dębem

Kolejny przystanek to zapora w Dębem. Po stronie Zalewu woda całkowicie skuta lodem. W dół rzeki tafla wody całkowicie pozbawiona lodu, niechybnie z powodu intensywnego zrzutu wody (na brzegu tworzą się nawet mini fale). W okolicach zapory standardowy zestaw ptasi:

  • krzyżówki – cn. 300 odpoczywające w zatoczkach przy prawym brzegu
  • gągoły – ok. 200 żerujące w środku nurtu
  • nurogęsi – kilka osobników obu płci
  • głowienki – 3 os.
  • ogorzałki – 3 os.
  • bielaczek – pojedyncza samica
  • czernice – kilkanaście
  • kormorany – kilkadziesiąt na tafli wody oraz przycupnięte na drzewach
  • duże mewy cn. 20 – wyglądają na srebrzyste

Widok na Wisłę z Kolektora

Widok na Wisłę z Kolektora


Starorzecze na Młocinach

Starorzecze na Młocinach

Podczas naszej poprzedniej wizyty poziom wody w Wiśle był na tyle wysoki, iż przykrył betonową konstrukcję Kolektora Młocińskiego zasadzie od jego nasady, uniemożliwiając dogodne prowadzenie obserwacji na Wiśle. Tym razem udało się dotrzeć na sam jego koniec. Spacerując po betonowej ścieżce nie sposób nie zauważyć postępu prac przy Moście Północnym. Firma budowlana planuje zamontować główne przęsło nurtowe na wiosnę (co oczywiście oznacza opóźnienie o około 6 miesięcy). Na kolektorze spotkaliśmy jeszcze czterech obserwatorów. Z ujścia rury korektora wystrzeliwała mętna breja przyciągając około 100 mew, wśród których dominowały śmieszki ale było też kilka mew siwych (pospolitych) oraz srebrzystych. Poza tym na wodzie w bezpośrednim sąsiedztwie Kolektora obserwowaliśmy w zasadzie jedynie krzyżówki w liczbie około 90 osobników. Na drugim brzegu przesiadywało kilkanaście nurogęsi oraz kormoranów. W oddali w kierunku Młocin, na z rzadka pokrytej krą wodzie dało się zaobserwować więcej ptaków.

Ptaki na Kolektorze Młocińskim

Wisła na Młocinach

Wisła na Młocinach

Postanowiliśmy przejść skrajem starorzecza w dół rzeki do niewielkiej grobli prowadzącej na brzeg w okolicach Lasku Młocińskiego, w nadziei że uda nam się nią przejść suchą stopą. Po drodze obserwowaliśmy dzięcioła czarnego. Z brzegu Wisły na wysokości Młocin widzieliśmy:

  • krzyżówki – około 250 osobników rozproszonych pomiędzy krą
  • gągoły – kilkadziesiąt
  • nurogęsi – kilkadziesiąt
  • głowienki – 3 os.
  • czernice – 14 os.
  • kormorany – kilkadziesiąt os.

W drodze powrotnej do samochodu w okolicy wału mieliśmy jeszcze odzywającego się gróbodzioba, jedynie słyszanego kowalika oraz kilka sójek. Pośród zabudowań na ul. Prozy odzywały się bogatki, mazurki oraz przeleciał pojedynczy szczygieł.

Kategorie:Blog, obserwacje Tagi:, ,

(8 I) Dębe, Kolektor Młociński

9 stycznia, 2011 Brak komentarzy

W sobotę rano wybraliśmy się z Dawidem na zaporę w Dębem a następnie na Kolektor Młociński. Przejechaliśmy przez Nieporęt aby rzucić okiem na Zalew. Nawet z samochodu było widać, że jest cały zamarznięty.

Na zaporze byliśmy parę minut po 7:00. Mimo, że teoretycznie nie miało być bardzo zimno, to z powodu znacznej wilgotności powietrza temperatura odczuwalna była relatywnie niska. Ptaków niewiele:

  • krzyżówka – kilkadziesiąt os.
  • czernica – kilkanaście os.
  • gągoł – kilkadziesiąt os.
  • głowienka – 2 os. (samiec i samica)
  • nurogęś – kilkanaście
  • bielaczek – 1 samiec
  • łyska – kilkanaście os.
  • kormoran – kilkadziesiąt
  • łabędź niemy
  • mewa siodłata – cn 1 os.
  • mewy w typie srebrzystej – kilkanaście os.
  • bielik – 2 os. (ad, imm)

Po półgodzinnych obserwacjach zdecydowaliśmy się wrócić do Warszawy i wyjrzeć nad Kolektor Młociński. Po drodze, w okolicy kolektora, trafiliśmy zimowe stadko łuszczaków:

  • dzwoniec – kilkanaście os.
  • grubodziób – kilka os.
  • czeczotka – cn 5 os.
  • jer – 2 os.
  • zięba – 1 os.

Ptaki odpoczywały na gałęziach drzew i żerowały ma ziemi kilkadziesiąt metrów od ulicy Prozy.

Samiec gila

Samica gila

Przy kolektorze krajobraz zmienił się diametralnie od ostatniej zimy. Prawie gotowy stoi przyczółek mostu i prowadzących do niego nasyp. Prace trwają mimo soboty i zimy. Niestety wysoki poziom wody oznaczał, że okolice ujścia kolektora były zalane. Popatrzyliśmy trochę ze szczytu skarpy przy przyczółku. Tutaj odwiedziło nas stadko 7 gili (5 samców i 2 samice) oraz raniuszków (kilka osobników). W krzewach i na drzewach żerowały sroki, sójki i modraszki. W oddali na wodzie widzieliśmy łabędzie nieme i krzyżówki.

Czeczotki i dzwońce

Na początku nagrania widać czeczotki, później dzwońce.

Dzwońce

Bardziej niepozornie ubarwiony osobnik jest ptakiem w szacie młodocianej.

Kategorie:Blog, obserwacje Tagi:,

(28 II) Dziekanów, Modlin, Dębe

28 lutego, 2010 Brak komentarzy

Na dzisiejsze ptaszenie udało się skrzyknąć większą ekipę. Wspólnie z Dawidem, Witkiem i Michałem wybraliśmy się w parę miejsc nad Wisłę oraz jej dopływy. Pogoda jak tydzień temu była świetna – słońce świeciło, wiatr nie wiał a temperatura trzymała się w okolicy zera. Wiosennie nastroił nas już pierwszy skowronek widziany na tle Pałacu Kultury.

Rozpoczęliśmy pomiędzy Dziekanowem Nowym a Pieńkowem, podjeżdżając do wałów wzdłuż zachodniego brzegu Jeziorka Dziekanowskiego.

Samica dzięcioła czarnego

Samica dzięcioła czarnego

Za wałem, w drodze nad Wisłę i z powrotem do samochodu, wypatrzyliśmy w sumie 4 gatunki dzięciołów. Były to samiec i samica dzięcioła dużego, dzięcioł średni oraz dzięcioł czarny (samica) i zielony. W wytropieniu tego ostatniego pomógł Michał wywabiając 2 osobniki (w tym 1 samca) przy pomocy głosu „z paszczy”. Coraz śmielej śpiewają szpaki. Słyszeliśmy też piosenkę trznadla oraz obserwowaliśmy kilka osobników żerujących w towarzystwie bogatek na ziemi. W oddali odzywał się kowalik oraz gile, czyże i dzwońce. Poza tym widzieliśmy jeszcze pełzacza, skowronki, kosy, wrony, sroki i kruki.

Na Wiśle ptaków było niewiele. Obserwowaliśmy pojedyncze krzyżówki oraz nurogęsi, przelatujące gągoły oraz duże mewy. Z sennej atmosfery wyrwało nas poruszenie wśród kaczek na zakręcie Wisły. Wkrótce wypatrzyliśmy przyczynę tego zamieszania, jak nam się wydawało lecącego w górę rzeki bielika. Jakie było nasze zdziwienie gdy ptak okazał się być żurawiem i pięknie przeleciał nam nad głowami. Sylwetki bielika i żurawia w locie widziane od przodu są do siebie bardzo podobne.

W drodze na Modlin ścigaliśmy się przez kilka sekund z samcem krogulca, który postanowił lecieć wzdłuż drogi na wysokości 1 m, tuż przy samochodzie.

Na Modlinie pierwsze oznaki ożywienia. Fragmenty lodu i śniegu zaczynają odmarzać, gdzieniegdzie pojawia się woda. Z nasypu kolejowego obserwowaliśmy 7 bielików w oddali nad Wkrą oraz jednego subadultus, który przeleciał nam nad głowami. Na oparzeliskach pojedyncze łabędzie nieme, krzyżówki, kilka przelatujących gęgaw oraz krukowate. Przy Wkrze koło Pomiechówka duża koncentracja mew licząca cn. 200 osobników. Składała się głównie ze śmieszek, mniejszej liczby mew pospolitych i wielu dużych mew w różnych szatach, wśród których na pewno były mewy srebrzyste. Odgłosy towarzyszące mewiej hałastrze przywiodły nam na myśl zimowe wizyty we Władysławowie. Pośród mew żerowało stadko 50 szpaków oraz czapla siwa i 3 gęgawy.

Dzięcioł zielony

Dzięcioł zielony

Ostatnim przystankiem naszej wyprawy była zapora w Dębem. Powyżej zapory rzeka ciągle skuta lodem, chociaż pojawiają się pierwsze oparzeliska. Siedziały na nich nurogęsi oraz duże mewy, których w zasadzie nie było po drugiej stronie tamy. Poniżej zapory wypatrzyliśmy:

  • 1 bielika siedzącego na lodzie pod tamą
  • cn. 100 krzyżówek porozrzucanych w rożnych miejscach na brzegu i na lodzie
  • 1 perkozka żerującego z gągołami
  • cn. 50 gągołów żerujących dalej od tamy na środku rzeki – przeważały wśród nich samce
  • kilka czernic (głównie samce) pływających razem z gągołami
  • cn. 30 nurogęsi
  • kilkanaście łysek i kormoranów

Miło było wybrać się dla odmiany w większym gronie.

Kategorie:Blog, obserwacje Tagi:, ,

(21 II) Kolektor Młociński, Modlin, Dębe

21 lutego, 2010 Brak komentarzy

Dzisiaj pięciogodzinny wypad z Dawidem Kozłowskim na Kolektor, Modlin oraz tamę w Dębem. Pięknie świeciło słoneczko, temperatura w okolicach zera.

P1010052_PS

Samiec cyraneczki

Rozpoczęliśmy na Kolektorze Młocińskim. Już po wyjściu z samochodu na ul. Farysa przywitały nas wesołe śpiewy odwiedzających pobliski karmnik ptaków. Najdonośniej o swojej obecności dawały znać dzwońce, a było ich w sumie 6 osobników. Wesoło ćwierkały również mazurki. Zejście do Kolektora pomiędzy posesjami zostało rozjeżdżone i wyrównane ciężkim sprzętem. Usunięto również część zadrzewień i zakrzaczeń po lewej stronie kolektora. Na tych, które pozostały przysiadło na chwilę stadko gili. 2 samce i 4 samice ostrzegały się na wzajem o naszej obecności charakterystycznym głosem.  Dodatnie temperatury w ostatnim tygodniu spowodowały, że liczba ptaków na Kolektorze znacznie zmalała. Rozleciały  się na odsłaniającą się spod lodu w wielu miejscach wodę. Mimo to wyparzyliśmy:

Dorosły bielik żerujący na rybie

Dorosły bielik żerujący na rybie

  • cyraneczki odpoczywającego na betonie
  • 13 głowienek, w tym 2 samice – pływające jak zazwyczaj w zatoczce
  • 3 czernice, w tym jedna ♀ trzymająca się z ♀ bielaczka
  • 1 bielaczka
  • cn. 50 krzyżówek jak zwykle trzymających się tuż u wylotu kolektora
  • ok. 50 śmieszek
  • kilka mew pospolitych
  • ponad 30 nurogęsi w większości odpoczywających na krze dalej w dół Wisły
  • około 15 łabędzi
  • kilka gągołów
  • myszołów podkradający rybę
  • cn. 2 bieliki – w tym jeden dorosły
  • kilka wron, srok, kawek i gawronów
  • przelatujące kormorany

    Mieliśmy bardzo fajna obserwacja dorosłego bielika, który najpierw wystraszył całe kacze stado przelatując nisko nad wodą a następnie wrócił na krę i w nieodłącznym towarzystwie wron próbował konsumować rybę. Całą scenę obserwowaliśmy z niewielkiej odległości z końca betonu. Bielik siedział na krze po drugiej stronie wody.

    Na Kolektorze ruch jak na Marszałkowskiej…  Spotkaliśmy Reya i jeszcze dwóch fotografów.

    Następnym przystankiem były łąki pod Modlinem. Wyjrzeliśmy na nie po drodze na zaporę w Dębem. Większa część terenu jest skuta lodem i przykryta warstwą śniegu. Łąki i trzcinowiska, obserwowane z nasypu kolejowego, wyglądały na wymarłe. Jedyne co udało się nam wypatrzeć to 5 saren w oddali przy brzegu Narwi oraz srokosz, który niestrudzenie podlatywał i zapadał w śnieg wśród białej pustki.

    W okolicy zapory w Dębem ptaków również zdecydowanie mniej niż jeszcze 2 tygodnie temu. Trafiły się jednak ciekawe gatunki:

    Samce krzyżówki

    Samce krzyżówki

    • 2 perkozki żerowały trzymając się przy prawym brzegu
    • cn. 100 krzyżówek
    • ok. 30 łysek
    • ok. 10 gągołów, w tym kilka samców
    • ok. 20 nurogęsi siedzących na lodzie pod tamą
    • 3 czaple siwe
    • 1 samiec cyraneczki
    • ponad 10 kormoranów
    • ok. 50 dużych mew – pośród nich białogłowe i srebrzyste
    • cn. 3 myszołowy

    Na koniec pojawił nam się niewielki sokół. Krążył przez chwilę nad słupami wysokiego napięcia na prawym brzegu. Nie zdążyłem mu się dokładnie przyjrzeć, jednak Dawid zidentyfikowal go jako drzemlika.

    Piękna pogoda i ciekawe ptaki pozwalają uznać ten wypad za bardzo udany.

    Kategorie:Blog, obserwacje Tagi:, ,

    (17 I) Zegrze, Łąki Wieliszewskie, Dębe

    17 stycznia, 2010 Brak komentarzy

    Dzisiaj wspólnie z Dawidem Kozłowskim odwiedziliśmy okolice Zbiornika Zegrzyńskiego. Było mroźno (wiatr!) i pochmurno, ale na szczęście nie padało.

    Już z Nieporętu widać było, że zgodnie z przewidywaniami Zbiornik jest zamarznięty. Mimo to podjechaliśmy w okolice Mariny Diany by przyjrzeć się mu z bliska. Pokrywa lodowa wydaje się być mocna, tu i ówdzie widzieliśmy pochylonych nad przeręblą wędkarzy. Z ptaków trafiły się bogatki, kwiczoły oraz wrony siwe.

    Z Białobrzegów podjechaliśmy do Wieliszewa aby przejść się po pobliskich łąkach. We wsi zeszliśmy ze skarpy w okolicach Kościoła i przeszliśmy kilkaset metrów w lewo wzdłuż skarpy. Przy ulicy Spacerowej skręciliśmy w polną drogę przecinającą starorzecze i prowadzącą dalej na łąki by następnie udać się w lewo brzegiem starorzecza, aż w okolicę wałów na Narwi. Podczas dwugodzinnego spaceru widzieliśmy:

    • 2 gile w wsi przy sklepie
    • ok. 30 szczygłów we wsi
    • kilka bogatek trzymających się razem w stadku w okolicy wsi
    • stadko około 30 czyży na olszy koło kościoła
    • kilka (cn. 4) myszołowów patrolujących teren nad polami
    • ok. 30 żerujących trznadli (samce, samice)
    • 15 łabędzi niemych (jeden z obrożą) oraz kilka krzyżówek na kanałku
    • 2 cyraneczki na niezamarzniętym fragmencie starorzecza niedaleko wału
    • 3 bieliki (w tym jeden ad.) koło wału
    • ponad 20 wron siwych
    • ponad 20 srok
    • 4 kruki
    • 1 gawrona

    Z Wieliszewa podjechaliśmy na tamę w Dębem. Poniżej progu woda była niezamarznięta co przyciągnęło liczną grupę ptaków wodnych. Znalazły się wśród nich:

    • 2 czaple siwe
    • około 40 dużych mew w różnych szatach ale z przewagą dorosłych (wśród nich na pewno srebrzyste oraz cn. jedna białogłowa)
    • mewa siodłata – 1 ad.
    • ok. 300 krzyżówek
    • cn. 6 nurogęsi (w tym 3 samce)
    • 4 czernice (2 samce)
    • ok. 40 łabędzi niemych
    • 2 gągoły (1 samiec)
    • ok. 50 łysek
    • 1 krogulec

    Planowaliśmy zajechać również nad Kolektor Młociński ale w związku z pracami nad Mostem Północnym nie udało nam się dojechać do ul. Farysa. Już sprawdziłem objazd (w Farysa można wjechać z Pułkowej przed McDonaldem) coby być przygotowanym  następnym razem.

    Miło było ruszyć się z Warszawy po dłuższej przerwie. W wolnym czasie dorzucę informację o Łąkach i Łęgu w Wieliszewie do działu Miejsca.

    Kategorie:Blog, obserwacje Tagi:, ,