Archiwum

Posty oznaczone ‘pola pod warszawą’

Obecne górniczki i nieobecne krzyżodzioby (Pola Oborskie, Rezerwat Modrzewina, 02.02.2014)

2 lutego, 2014 Brak komentarzy

Na Polach Oborskich od rana stadko cn 25 górniczków. Żerują niespokojnie na polu po przeciwnej stronie drogi od lotniska, podrywając się często do krótkiego lotu. W Gassach goniony przez gawrona samiec krogulca zapada w gęstę tuje. Ma stąd doskonały widoka na żerujące na ziemi zięby, bogatki oraz mazurki. Być może szykuje się na śniadanie?

Pod Grójcem, koło miejscowości Belsk Duży znajduje się wyjątkowy na Mazowszu rezerwat Modrzewina, utworzony w 1959 roku. Ochroną objęte jest tutaj 336 hektarów uniklanego zbiorowiska leśnego – lasu mieszanego z bogatym siedliskiem modrzewiu polskiego. Drzewostan stanowią tutaj głównie ponadstuletnie modrzewie i dęby, z domieszką sosny. Najokazalsze modrzewie osiągają wysokość 40 m i pierśnicę 120 cm. W dolnej warstwie drzewostanu dominuje grab, z domieszka lipy i młodych dębów.

Trasa naszego  prawie trzygodzinnego spaceru wiedzie najpierw ścieżką przyrodniczą a potem szosą prowadzącą skrajem lasu. Na każdym kroku odzywają się dzięcioły duże. Napotykamy także zimowe leśne stadka składające się z sikor: bogatki, modraszki, czubatki oraz ubogiej, mysikrólików oraz kowalików. Cicho żeruje również pełzacz. Niestety pomimo przejścia kilku kilometrów oraz częstego nasłuchiwania nie słyszeliśmy dzisiaj żadnego krzyżodzioba. Jednaka do woli mogliśmy nacieszyć nasze oczy widokiem majestatycznych, wiekowych modrzewi, zatopionych w spokojnej zimowej scenerii.

Źródła:

(31 I) Okolice Janek – Sokołów, Laszczki

1 lutego, 2010 Brak komentarzy

Korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się wczoraj razem z Dawidem Kozłowskim, Marcinem Wierzbickim oraz Robertem Miciałkiewiczem na ptaki w okolicę Janek. Gospodarzem terenu był Robert, w związku z czym to on pełnił rolę przewodnika. Robert zna ten obszar jak własną kieszeń, chętnie dzielił się informacjami nt. występujących tu ptaków  (np. lęgowych świergotków polnych czy ortolanów). Cel wyprawy był określony dosyć ambitnie, choć wydawło się, że realistycznie: liczyliśmy na obserwację drzemlika lub zimujących wróblaków – w szczególności górniczków i rzepouchów. Ptaki te były widziane przez Roberta w okolicy w ciągu ostatnich kilku tygodni. Spacer po polach w miejscowości Sokołów pozwolił wypatrzeć m.in.:

  • stadko około 40 czeczotek,
  • pustułkę,
  • kilka szczygłów,
  • kilka srok,
  • przelatujące gawrony,
  • przelatujące czyże,
  • kwiczoła.

O kilka minut drogi samochodem (trasą na Kraków) oddalone są pola w miejscowości Laszczki. Podczas spaceru (brnięcia!) przez pokryte śniegiem pola obserwowaliśmy m.in.:

  • myszołowa,
  • przelatujące czyże oraz szczygły,
  • przelatujące trzy stadka dużych mew liczące po kilkanaście osobników (przeważały ptaki dorosłe – wśród nich mewy srebrzyste oraz białogłowe),
  • dzwońce oraz samotnego strzyżyka w pobliżu zabudowań.

Niestety rzeczywistość brutalnie zweryfikowała nasze oczekiwania. Cóż może następnym razem będziemy mieli więcej szczęścia.