(27 XII) Puszcza Kampinoska
W niedzielę dołączyłem do grupki znajomych na 5 godzinny spacer rekreacyjny po Puszczy Kampinoskiej. Ptaki nie były głównym celem tej wyprawy ale, niejako przy okazji, udało się zaobserwować parę ciekawych okazów. Wysiedliśmy z 708 w Izabelinie na przystanku Sienkiewicza by szlakami: czarnym, zielonym i ponownie czarnym dotrzeć na Młociny.
Po wejściu do lasu wśród koron sosen usłyszeliśmy a następnie wypatrzyliśmy przelatujące 2 paszkoty. Inne pojedyncze osobniki słyszeliśmy jeszcze podczas spaceru 2 razy. W kilku miejscach napotkaliśmy zimowe stadka sikor i towarzyszy. Wśród ptasiej gawiedzi prym wiodły bogatki, modraszki, czarnogłówki oraz mysikróliki. Charakterystyczne głosy czubatek naprowadziły nas na 2 osobniki ukryte wysoko w koronach sosen. Dało się usłyszeć również pełzacze i kowaliki. Podczas całego spaceru widzieliśmy w sumie kilka dzięciołów dużych (głównie samce). Nieopodal Sierakowa jeden z samców rozpoczął już bębnienie (trwające około sekundy, głośniejsze na początku, cichsze na końcu, z długimi przerwami pomiędzy). W rezerwacie Sieraków odezwał się dzięcioł czarny, jednak przebywał daleko od szlaku.
Na zakończenie wędrówki po lesie, niedaleko Marcpola, wypatrzyliśmy pustułkę siedzącą na słupach najwyższych napięć oraz 2 szczygły. W oddali w koronach sosen mignęło mi również stadko ok 5 ptaków, które nie z całkowitą pewnością oznaczyłem jako krzyżodzioby. Na Młocinach, poza kilkoma gatunkami krukowatych (wrona siwa, kawka, sójka, gawron) wypatrzyłem 2 jemiołuszki, które poderwały się do lotu, wydając charakterystyczne, wibrujące głosy.
Puszcza Kampinoska a nie KampinoWska 🙂
Heh dzięki, nie wiem skąd mi się to wzięło.
Pozdrawiam,